Hej...
Dzisiaj post, bo czuję się odpowiedzialna za przeprosiny.
Jutro nie pojawi się rozdział 18. No chyba, że Marta go napisze, ale to naprawdę, tylko jeśli znajdzie czas i chęci.
Może późnym wieczorem ukazać się imagin, jeśli nie pojawi się rozdział.
Przepraszam.
Po prostu straciłam serce do pisania.
Będę pisała dalej i będzie kontynuacja bloga, ale muszę się pozbierać, bo powiedzmy, że... dostałam kosza i obecnie leczę złamane serce.
Nie będę się z tego tłumaczyć, powiem Wam tylko, że ledwo co żyję, przepraszam za wszystko.
Do napisania.
~L
Rozumiem i inni napewno też zrozumoeja
OdpowiedzUsuńKocham i żałuje, więc co cię trapi... Nie będę naciskać, lecz popłacze z tobą TT^TT
OdpowiedzUsuńBędzie dzisiaj roździał
OdpowiedzUsuń??